Dzisiejszy telefoniczny dyżur inspektorów
- Opole (godz. 8-14)
537 708 827
- Rzeszów (godz. 9-15)
603 560 073
- Katowice (godz. 8-14)
725 259 944
NIEZMIENNIE PRZEŁADOWYWANE „BUSY”
Sześć przeładowanych „busów”, kolejny z przyczepą z niesprawnym tachografem, brak wymaganych okresów odpoczynku kierowcy, to tylko niektóre z ujawnionych naruszeń w ramach działań prowadzonych na S3 przez insp. z WITD we Wrocławiu.
18 stycznia 2022r. na drodze ekspresowej S3 na terenie Powiatu Legnickiego Inspektorzy Transportu Drogowego z WITD Wrocław z Oddziału w Legnicy zatrzymali do kontroli 7 pojazdów o dopuszczalnej masie całkowitej (dmc) do 3,5 tony, w tym jeden ciągnący przyczepę.
W przypadku 6 stwierdzono przeładowania wielkości od 450 do 1700 kg, przy dopuszczalnych ładownościach wynoszących zaledwie kilkaset kilogramów.
W jednym przypadku stwierdzono, że w dowodzie rejestracyjnym została nieprawidłowo określona rzeczywista masa całkowita pojazdu. Z zawartego w nim wpisu wynikało, że wynosi ona 2820 kg, a z przeprowadzonego ważenia niezaładowanego pojazdu, że jej wartość to ok. 3100 kg (z kierowcą 3200 kg). Wydawać by się mogło, że jest to niewielka różnica, ale przy dmc wynoszącym 3500 kg pozostaje zaledwie 400 kg ładowności, tj. o 42% mniej, jak to określono w dowodzie rejestracyjnym.
Ostatni zatrzymany, to zespół pojazdów składający się z pojazdu o dmc 3,5 t wraz z przyczepą o, takiej samej dopuszczalnej masie. Cały zestaw ważył 7,95 t, przekraczając dmc zespołu pojazdów o 0,95 t.
Kontrola tachografu inteligentnego zainstalowanego w pojeździe wykazała nieprawidłowości w jego działaniu, które trwały od sierpnia 2021 r. Kierowca miał świadomość problemów komunikowanych przez tachograf, ale twierdził, że były problemy z częściami, dlatego kontynuował jazdę.
Z zarejestrowanych aktywności związanych z jazdą pojazdem wynikało, że kierowca jeździł bez karty, kiedy kierował tylko pojazdem samochodowym , a po podpięciu przyczepy wkładał do urządzenia rejestrującego swoją kartę kierowcy deklarując wcześniejszy okres jako odpoczynek. W wyniku tego typu praktyk w co najmniej dwóch przypadkach najdłuższy odpoczynek jaki odebrał w ciągu doby od rozpoczęcia swoich aktywności pracy wynosił niespełna 3 i 6 godz. odpoczynku na wymagane 11 godzin.
Wszyscy kierowcy zostali ukarani mandatami karnymi. Dalszy przejazd był możliwy po częściowym rozładunku pojazdów.
W jednym przypadku wobec przewoźnika i zarządzającego transportem w przedsiębiorstwie zostało wszczęte postępowanie administracyjne.
Przy okazji Inspekcja Transportu Drogowego przypomina, że niebawem wejdą przepisy zobowiązujące wykonujących międzynarodowy transport drogowy pojazdami od 25,tony do 3,5tony dmc do posiadania licencji transportowej, a od 2026 roku pojazdy te będą musiały być wyposażone w tachografy.