O WŁOS OD TRAGEDII
W czwartek (3 lutego) na drodze ekspresowej S3 na terenie powiatu legnickiego inspektorzy transportu drogowego z oddziału w Legnicy, zatrzymali do kontroli 4 pojazdy o dopuszczalnej masie całkowitej do 3,5 tony. W przypadku 3 stwierdzono przeładowania wielkości od 500 do 1450 kg, przy dopuszczalnych ładownościach wynoszących zaledwie kilkaset kilogramów.
W trakcie czynności kontrolnych ważącego 4950 kg „busa”, po przejeździe przez wagi, z prędkością nie większą niż 5 km/h, kierowca próbował zatrzymać pojazd w którym awarii uległ przewód przedniego zacisku hamulcowego pojazdu, powodując wyciek dużej ilości płynu hamulcowego i utrudnienie w zatrzymaniu toczącego się pojazdu. Nie trudno sobie wyobrazić co by się stało gdyby w tym czasie uczestniczył w ruchu drogowym. Jak wynikało z centralnej ewidencji pojazdów „pozwolenie czasowe” pojazdu utraciło ważność 9 stycznia 2022 r. Inspektorzy nie dopuścili „dostawczaka” do dalszej jazdy.
Kolejnym pojazdem przewożono butle z gazem palnym, z czego połowa z nich była pusta po wymianie, a ciężarówka i tak była przeładowanym prawie o 1,5 t.
W jednym przypadku inspektorzy stwierdzili, że w dowodzie rejestracyjnym została nieprawidłowo określona rzeczywista masa całkowita pojazdu. Z zawartego w nim wpisu wynikało, że wynosi ona 2600 kg, a z przeprowadzonego ważenia niezaładowanego pojazdu, że jej wartość to ok. 3200 kg.
Wydawać by się mogło, że jest to niewielka różnica, ale przy dopuszczalnej masie całkowitej wynoszącej 3500 kg pozostaje zaledwie 200 kg ładowności, tj. o blisko 80 % mniej, jak to określono w dowodzie rejestracyjnym. Inspektorzy w tym przypadku również zatrzymali dowód rejestracyjny pojazdu.
Wszyscy kierowcy zostali ukarani mandatami karnymi. Dalszy przewóz był możliwy po częściowym rozładunku nadmiaru ładunków.